5 fachowców, którzy mogą uratować święta i majówkę

Wiosenny nastrój, spodziewana ciepła pogoda i kilka dni wolnych w święta i podczas majówki powodują, że nasze oczekiwania odnośnie zbliżających się dni są ogromne. Niestety są rzeczy, które mogą łatwo zepsuć nasze plany. Sprawdziliśmy, jakich fachowców wzywamy statystycznie najczęściej w tym okresie.

W tym roku święta i majówkę dzieli wyjątkowo krótki okres – zaledwie 7 dni roboczych. Nie pierwszy raz kalendarz układa się w taki sposób. W 2011 roku – Wielka Niedziela wypadła 24.04, zatem pomiędzy świętami, a pierwszym wolnym dniem majówki było zaledwie 4 dni robocze. Sytuacja w tym roku jest nieco podobna, więc analizując dane z 2011 roku sprawdziliśmy, z jakimi problemami mamy do czynienia w okresie świąteczno-majówkowym, jakich fachowców wzywaliśmy do domowych usterek w tym okresie najczęściej.

- Nie możemy przewidzieć wszystkich trudnych sytuacji, ale czasem mamy możliwość zminimalizowania skutków awarii, a zatem mamy szansę na szczęśliwe zakończenie i uratowanie długiego weekendu – mówi Piotr Ruszowski, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu Mondial Assistance, firmy która przygotowała dane.

Zepsuty telewizor lub kuchenka jest nie do zaakceptowania 
W badanym okresie* niemal połowa wezwań fachowców w ramach ubezpieczenia home assistance dotyczyła serwisantów RTV/AGD (49% wezwań). Święta bez telewizora to u nas wciąż sytuacja nie do zaakceptowania. Uszkodzona kuchenka czy inny sprzęt w kuchni to oczywiście w czasie świąt również ogromny problem, z naprawą nie można czekać.

Pęknięta rura – przykra uciążliwość 
Druga grupa fachowców w kolejności wezwań to hydraulicy – 31%. W każdym domu są awarie z kategorii „zajmę się tym później”. Zazwyczaj cieknąca rura spokojnie czeka na swój czas. Uciążliwość zatkanego zlewu jest zawsze taka sama, jednak kiedy podczas dni wolnych spędzamy w domu więcej czasu, tolerancja na takie niedogodności jest znacząco niższa. Trudno cieszyć się świętami czy majówką, brodząc w domu po kostki w wodzie.

Zepsuty komputer, brak „sieci” – strach przed byciem „off-line” 
Zieleń i wiosna za oknami to jak się okazuje niewystarczający powód, aby całkowicie zrezygnować z bycia „on-line”. Wezwania fachowców komputerowych to trzecia najpopularniejsza grupa w badanym okresie (choć ze znacznie mniejszą ilością niż dwa wcześniejsze – 9%).

Mój dom jest moim zamkiem, tylko nie mogę wejść 
Ślusarze uplasowali się na czwartym miejscu (7%). Ciepło czy zimno z domu czasem wyjść trzeba, tym bardziej do niego wrócić. Jeśli nie jest to możliwe, bo zamek się zablokował, nie będziemy mieć skrupułów, żeby fachowca wzywać nawet w Wielką Niedzielę.

Wybita szyba najmniej groźna 
Na piątym miejscu znaleźli się szklarze, którzy w takim okresie potrzebni są stosunkowo rzadko. 
Zaskakujący jest brak w TOP 5 elektryków. Wiosenny okres burz sprzyja awariom, ale prawdopodobnie sprawę załatwia po prostu włączenie bezpiecznika, a jeśli usterka jest poważniejsza i tak trzeba wezwać fachowca do telewizora.

- Niestety pech nie opuszcza nas także w czasie świąt czy majówki, więc w tym roku również spodziewamy się dużej ilości telefonów. Z naszych danych wynika, że ilość wezwań rośnie szczególnie w pierwszy dzień majówek. Zbliżający się okres jest szczególny, podczas wolnych dni bywa, że jedynym fachowcem, który zgodzi się przyjechać i wybawi nas z kłopotu jest ten wezwany w ramach ubezpieczenia assistance. Rosnąca świadomość assistance wśród Polaków i coraz powszechniejsze korzystanie z takiej opcji powoduje, że w świątecznych okresach musimy starannie planować prace naszego zespołu i współpracujących fachowców żeby szybko obsłużyć wszystkie zgłaszane nam przypadki – mówi Piotr Ruszowski z Mondial Assistance.

* Analizowany okres - 22.04.2011-03.05.2011. Dane Mondial Assistance